Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć wiedz, że musi do ciebie wrócić. Może w innej osobie, innym miejscu, czasie, ale wróci.

Im starszy jesteś, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz mieć niepotrzebnych dramatów lub wyczerpujących konfliktów, po prostu chcesz mieć miejsce, w którym można poczuć spokój lub ludzi, którzy go generują.

Czasami otaczamy się murem, nie tylko po to, by nie dopuszczać do siebie innych, ale po to, żeby się przekonać, komu zależy na nas na tyle, by zechciał go zburzyć.

Czasami jak patrzę na mężczyzn, których kiedyś darzyłam jakimś uczuciem zaczynam wątpić we własną poczytalność.

"Codziennie rano wstaję z pozytywnym nastawieniem. A potem zaczynają się pojawiać, ci wszyscy idioci..."