Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić.

Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.

Własne cierpienia uczą, że nikomu nie należy robić żadnej przykrości

Jeśli któregoś dnia złapiesz się na tym, że próbujesz zawzięcie komuś udowodnić swoją wartość, to znaczy, że niestety zaczynasz w nią wątpić. Nie próbuj więc nikomu nic udowadniać, po prostu bądź świadom, jak wartościową osobą jesteś.

Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle ile jesteśmy w stanie udźwignąć