
Komentarze
Podobne zdjęcia

Słowa staniały. Rozmnożyły się, a straciły na wartości. Są wszędzie. Jest ich za dużo. Mrowią się, kłębią, dręczą jak chmary natarczywych much. Ogłuszają. Tęsknimy więc za ciszą. Za milczeniem. Za wędrówką przez pola. Przez łąki. Przez las, który szumi, a

Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

Nie samo czekanie jest najgorsze, ale to, co sobie wtedy wyobrażasz.
