Galeria zdjęć

Wszystkie Domyślna
Wiem jak to jest, gdy cały świat legnie w gruzach\r\nWiem jak to jest, gdy całe życie zawala się,\r\nWiem jak to jest, gdy traci się wszystko, cel,\r\nWiem jak to jest, gdy „odejdź” mówi KTOŚ najważniejszy,\r\nWiem jak to jest, gdy KTOŚ kłamie mówiąc\r\n „KOCHAM CIĘ”\r\nWiem jak to jest, gdy smutek i tęsknota zatrzymuje serce,\r\nWiem jak to jest, gdy wokół ludzie walczą o twoje życie,\r\nA człowiek i tak już poddał się.

Wiem jak to jest, gdy cały świat legnie w gruzach\r\nWiem jak to jest, gdy całe życie zawala się,\r\nWiem jak to jest, gdy traci się wszystko, cel,\r\nWiem jak to jest, gdy „odejdź” mówi KTOŚ najważniejszy,\r\nWiem jak to jest, gdy KTOŚ kłamie mówiąc\r\n „KOCHAM CIĘ”\r\nWiem jak to jest, gdy smutek i tęsknota zatrzymuje serce,\r\nWiem jak to jest, gdy wokół ludzie walczą o twoje życie,\r\nA człowiek i tak już poddał się.
Człowiek – musi sięgnąć bruku aby zobaczyć\r\nKTO – pomoże z niego wstać.\r\nCzłowiek – musi przeszłość za sobą spalić\r\nAby jak „Feniks” z popiołu się odrodzić.\r\nCzłowiek – musi dotknąć dna, aby odbić się\r\nOd niego, i do realizacji marzeń gnać.\r\nCzłowiek – musi zrobić wszystko dziś,\r\nJutra może już nie być, a do przeżycia\r\nTylko jedno życie ma, tylko raz.

Człowiek – musi sięgnąć bruku aby zobaczyć\r\nKTO – pomoże z niego wstać.\r\nCzłowiek – musi przeszłość za sobą spalić\r\nAby jak „Feniks” z popiołu się odrodzić.\r\nCzłowiek – musi dotknąć dna, aby odbić się\r\nOd niego, i do realizacji marzeń gnać.\r\nCzłowiek – musi zrobić wszystko dziś,\r\nJutra może już nie być, a do przeżycia\r\nTylko jedno życie ma, tylko raz.
Nie potrzeba alkoholu,\r\nNie potrzeba narkotyków\r\nNie potrzeba prochów\r\nNie potrzeba wrogów\r\nWystarczy MIŁOŚĆ nie mająca z\r\nMIŁOŚCIĄ nic wspólnego, czy \r\nSAMOTNOŚĆ w tłumie mas,\r\nAby serce zatrzymał - żal \r\nA życie przestało trwać.

Nie potrzeba alkoholu,\r\nNie potrzeba narkotyków\r\nNie potrzeba prochów\r\nNie potrzeba wrogów\r\nWystarczy MIŁOŚĆ nie mająca z\r\nMIŁOŚCIĄ nic wspólnego, czy \r\nSAMOTNOŚĆ w tłumie mas,\r\nAby serce zatrzymał - żal \r\nA życie przestało trwać.
Nic tak nie boli, jak ból z „MIŁOŚCI”\r\nRan nie widać a serce ciągle krwawi.\r\nBlizn nie zatrze czas, na zawsze pozostaną.\r\nNic tak nie doskwiera, jak „TĘSKNOTA” \r\nZa osobą, głosem, zapachem,\r\nCiepłem ciała, aksamitnym dotykiem.\r\nWszystkie wspomnienia wspólnych chwil.\r\nZ czasem człowiek nauczy się z bólem żyć,\r\nA serce jak pamiętnik zapisany\r\nBędzie pamiętać że cierpienie zadał\r\nKTOŚ kto był KOCHANY.

Nic tak nie boli, jak ból z „MIŁOŚCI”\r\nRan nie widać a serce ciągle krwawi.\r\nBlizn nie zatrze czas, na zawsze pozostaną.\r\nNic tak nie doskwiera, jak „TĘSKNOTA” \r\nZa osobą, głosem, zapachem,\r\nCiepłem ciała, aksamitnym dotykiem.\r\nWszystkie wspomnienia wspólnych chwil.\r\nZ czasem człowiek nauczy się z bólem żyć,\r\nA serce jak pamiętnik zapisany\r\nBędzie pamiętać że cierpienie zadał\r\nKTOŚ kto był KOCHANY.
I chociaż płynąłbym najgorszym ściekiem\r\nty mnie nie osądzaj\r\nBóg zrobi to lepiej

I chociaż płynąłbym najgorszym ściekiem\r\nty mnie nie osądzaj\r\nBóg zrobi to lepiej
Upadam W każdej chwili\r\nKażdego dnia Niżej\r\nCoraz bliżej dna.\r\nUpadam niżej, niżej\r\nWszędzie tylko ból\r\nWspomnienia. Łzy,\r\nUpadam, coraz bliżej dna\r\nNic nie warty człowiek\r\nTęsknota, ból, łzy\r\nNoc za długo trwa\r\nSen znów nie chce przyjść\r\nDzień za krótki jest\r\nI sił mniej, coraz mniej.\r\nMatnia, już się z niej\r\nNie wyrwę. Upadam \r\nOsiądę gdzie moje miejsce.\r\nDno.

Upadam W każdej chwili\r\nKażdego dnia Niżej\r\nCoraz bliżej dna.\r\nUpadam niżej, niżej\r\nWszędzie tylko ból\r\nWspomnienia. Łzy,\r\nUpadam, coraz bliżej dna\r\nNic nie warty człowiek\r\nTęsknota, ból, łzy\r\nNoc za długo trwa\r\nSen znów nie chce przyjść\r\nDzień za krótki jest\r\nI sił mniej, coraz mniej.\r\nMatnia, już się z niej\r\nNie wyrwę. Upadam \r\nOsiądę gdzie moje miejsce.\r\nDno.